Bób pieczony z pomarańczami i czerwonym pieprzem
Szukając nowych wyzwań i smaków znaleźliśmy proste połączenie smaków bobu z pomarańczą. Powstał bób pieczony z pomarańczami i czerwonym pieprzem. Dlaczego? Kupiliśmy sycylijskie, soczyste pomarańcze i 2 kilogramy bobu i jakoś tak intuicyjnie czuliśmy, że można te dwa składniki ze sobą skomponować. Dosłownie kilka dodatków i wyszło nietuzinkowo, wręcz wyśmienicie, więc się dzielimy tym prostym przepisem.
Składniki:
- 1/2kg bobu (u nas zgodnie z zasadą niech bób się wypierdzi a nie my) dwukrotnie zalanego wrzątkiem. Szczegóły tego sposobu znajdziecie TUTAJ lub na dole tego przepisu.
- pół pomarańczy (sok oraz starta skórka)
- czerwony pieprz
- oliwa z oliwek, olej lub klarowane masło (jak kto woli)
- garść świeżego oregano (my mieliśmy akurat suszone)
- czarny pieprz świeżo mielony
- sól
Przepis:
Rozgrzać piekarnik do temperatury 210 stopni. Pomarańczę umyć w ciepłej wodzie, zetrzeć skórkę mniej więcej z połowy, resztę wycisnąć na sok. Bób wysypać na formę do tarty lub zwykłą blachę do pieczenia. Można ją wysmarować masłem klarowanym lub olejem rzepakowym, my zastosowaliśmy oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia. Czerwony pieprz rozgnieść na desce i posypać bób, następnie popruszyć czarnym pieprzem oraz odrobiną gruboziarnistej soli. Sokiem wyciśniętym z połowy pomarańczy skropić całość. Polać oliwą i wymieszać wszystko razem. Posypać skórką pomarańczy oraz świeżym oregano (u nas akurat było tylko suszone). Przykryć pokrywką lub folią aluminiową i wstawić na około 40 minut do piekarnika. W finalnej fazie zastosowaliśmy opcję „turbo grill”, żeby uzyskać chrupką skórkę.
Trick numero uno:
Gotujemy bób z dodatkiem 1-2 łyżeczek soli, kilkunastu ziarenek pieprzu, jednego liścia laurowego oraz kilku kulek ziela angielskiego. Mniej wtedy zapachu gotowanego bobu w powietrzu, który nie każdy lubi a dodatkowo tworzy się ciekawy posmak. Można też gotować z koperkiem, kminkiem albo czosnkiem.
Trick numero due:
Zalejcie umyty bób dwa razy wrzątkiem, za każdym razem zostawcie na około 20 minut a następnie odlejcie wodę. Gotujcie dopiero w trzeciej czystej wodzie. Bób zalany wrzątkiem będzie „pierdział” (bąbelkował) 💨i wypuści gazy, dzięki czemu WY nie będziecie! 😁
Inne przepisy z wykorzystaniem bobu znajdziecie na naszej stronie w sekcji: Na skróty/Bób. Zapraszamy!
Smacznego!
Znajdziecie nas też na Facebooku oraz Instagramie