Pikantna sałatka z bobu, suszonych pomidorów i oscypków oraz kilka praktycznych porad jak przy(gotować) bób.
Kolejny eksperyment z bobem to pikantna sałatka z bobu, suszonych pomidorów i oscypków i jest jeszcze lepiej niż poprzednio! Głównie dzięki delikatnej słodkiej nucie suszonych pomidorów w zalewie oraz octowi balsamicznemu. Całości dopełnia pikantny smak suszonego chili i papryki. Nie ma co więcej pisać, trzeba robić i próbować!
Składniki:
- 1/2 kg bobu
- 4-6 płatów suszonych pomidorów
- 10 kaparów w zalewie octowej
- 2 oscypki pokrojone w kostkę (1 biały, drugi brązowy wędzony)
- szczypta suszonej papryki (można poeksperymentować ze słodką, ostrą, wędzoną)
- szczypta suszonych papryczek chilli
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- sól, pieprz
Przepis:
Bób gotujemy wg własnych preferencji, młody bób można jeść nawet bez gotowania. U nas gotujemy raczej al dente (około 15-20min). Dodatkowo ze względu na duży ładunek glikemiczny gotowanego bobu (IG=80) najlepiej odstawić ugotowany bób na następny dzień, wtedy indeks glikemiczny ląduje w okolicach IG=40. Podawanie bobu z oliwą, białym mięsem, czy innymi składnikami o niskim indeksie glikemicznym bilansuje poziom cukrów w całej potrawie.
Bób należy wystudzić. Pomidory pokroić w cienkie paseczki, dorzucić kapary. Wymieszać. W osobnym naczyniu zmiksować oliwę z octem balsamicznym, solą, pieprzem i suszonym chili, a następnie polać bób i ponownie całość wymieszać. Podawać w miseczkach lub na głębokich talerzach, na koniec posypać suszoną papryką. Gotowe!
Trick numero uno:
Gotujemy bób z dodatkiem 1-2 łyżeczek soli, kilkunastu ziarenek pieprzu, jednego liścia laurowego oraz kilku kulek ziela angielskiego. Mniej wtedy zapachu gotowanego bobu w powietrzu, który nie każdy lubi a dodatkowo tworzy się ciekawy posmak. Można też gotować z koperkiem, kminkiem albo czosnkiem.
Trick numero due:
Zalejcie umyty bób dwa razy wrzątkiem, za każdym razem zostawcie na około 20 minut a następnie odlejcie wodę. Gotujcie dopiero w trzeciej czystej wodzie. Bób zalany wrzątkiem będzie „pierdział” (bąbelkował) 💨i wypuści gazy, dzięki czemu WY nie będziecie! 😁
Smacznego!
Znajdziecie nas też na Facebooku oraz Instagramie