Pasta rybna z wędzonego suma to idealna propozycja na pożywne śniadanie.
Pasta rybna z wędzonego suma pasuje idealnie na pożywne śniadanie. W zależności jaką rybę wybierzecie może być bardziej spójna i jednolita w konsystencji (makrela) lub pojawią się w niej wyczuwalne kawałki sprężystego mięsa ryby (wędzony sum). Przepis wykoncypowaliśmy sami testując pasty sprzedawane przez sympatycznego pana na Starym Kleparzu, u którego kupujemy wędzone ryby.
Przygotowana dzień wcześniej pasta będzie czekała na Was rano gotowa do spożycia. Chyba, że ulegniecie pokusie i skonsumujecie ją zaraz po zrobieniu. Dużo białka i genialne połączenie smaków.
…ale „ad rem” jak mówili pradawni słowianie, albo „przejdźmy do rzeczy” jak mawiał pewien znajomy bagażowy. Czyli przepis!
Składniki:
- wędzona ryba (rodzaj w zależności od preferencji, na zdjęciu prezentuje się wędzony sum)
- 2-3 łyżeczek musztardy francuskiej
- 3-4 średniej wielkości ogórki konserwowe
- 1-2 łyżek majonezu (u nas ten najbardziej znany na literę K)
- ugotowane na twardo jajko lub dwa (w zależności jak kto lubi)
- zielona cebulka lub szczypiorek drobno pokrojony
- sól, pieprz
Rybę obieramy ze skóry i filetujemy a następnie najlepiej widelcem dzielimy na drobne kawałeczki starając się wyłapać wszystkie pozostałe ości. Ogórki i jajko ścieramy na tarce na drobne paseczki, dodajemy musztardę oraz majonez. Wszystko mieszamy w jednym naczyniu celem uzyskania w miarę jednolitej konsystencji. Solimy, pieprzymy do smaku a na koniec posypujemy zieloną cebulką. Gotowe!
Zapraszamy do naszej zakładki PASTY, SMAROWIDŁA, DODATKI po inne, równie ciekawe przepisy.
Smacznego!
Znajdziecie nas też na Facebooku oraz Instagramie