Ten przepis i to danie jest wspaniałe niezależnie od zastosowanego makaronu, a testowaliśmy już kilka! Małże z makaronem po prostu rządzą!
Małże z makaronem smakują zawsze i wszędzie (przynajmniej nam). Warunek podstawowy: małże muszą być świeże, a ugotowany makaron musi być al dente! Bardzo podobny przepis publikowaliśmy już TUTAJ, tylko zamiast makaronu linguine użyliśmy makaron kulkowy zwany fregola.
Czas przygotowania: 10 minut
Czas gotowania: 10 minut
Składniki:
- 400 g gotowego makaronu linguine albo tagliatelle lub inny domowy makaron zrobiony z 400 g mąki, 4 jajek i szczypty soli
- 1 kg małych małż, oczyszczonych
- 4 łyżki oliwy i dodatkowa ilość do skropienia
- 4 ząbki czosnku, obrane pokrojone w cienkie plasterki pęczek świeżo posiekanej natki pietruszki
- 300 g pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół
- sól i świeżo zmielony czarny pieprz
- 200 ml białego wina
Przepis:
Najpierw przeglądamy małże. Jeśli znajdziemy takie, które nie są zamknięte, stukamy nimi o blat, żeby sprawdzić, czy się zamkną. Te, które pozostaną otwarte, wyrzucamy. Doprowadzamy do wrzenia dużą ilość osolonej wody, w której będziemy gotować makaron.
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę na średnim ogniu. Wrzucamy czosnek, łodygi pietruszki i pomidorki. Mieszamy, przyprawiamy odrobiną soli i pieprzu. Dusimy 3 – 4 minuty, aż pomidory zmiękną. Pilnujemy, by się czosnek nie przypalił.
Makaron gotujemy zgodnie ze wskazówkami zamieszczonymi na opakowaniu. W tym czasie zwiększamy ogień pod patelnią, dodajemy małże i wino, dokładnie mieszamy. Dusimy pod przykryciem przez 3 – 4 minuty, często potrząsając patelnią, aż wszystkie małże się otworzą. Te, które się nie otworzyły, wyrzucamy.
Teraz gotujemy we wrzącej wodzie świeży makaron, aż będzie al dente. Odcedzamy i dodajemy do małż razem z garścią posiekanej natki pietruszki oraz sporą ilością oliwy. Mieszamy, posypujemy resztą posiekanej natki i podajemy.
Inne przepisy na Ryby i Owoce morza znajdują się na naszej stronie TUTAJ.
Smacznego!
Znajdziecie nas też na Facebooku oraz Instagramie.
Przepis zaczerpnięty z książki „Po prostu po włosku. Rodzinne gotowanie z siostrami Chiappa”, Michela, Emanuela i Romina Chiappa, wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal sp. z o.o.